Dziś kolejny przepis z wykorzystaniem produktów, które dostałam do testowania od firmy Vog. Jak już wcześniej widzieliście testowałam już olej Rapso, tym razem zastosowałam go do smażenia pysznych placuszków z rabarbarem. Dodatkowym składnikiem są wiśnie kandyzowane, bardzo słodkie, ale pokrojone i dołożone do placuszków idealnie pasują, polecam takie połączenie.
Składniki na około 24 placuszków:
- 90 g obranego rabarbaru
- 75 g wiśni kandyzowanych Gold Pack
- 2 łyżki cukru
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 150 g jogurtu malinowego
- olej do smażenia Rapso
- cukier puder do posypania
Obrany rabarbar pokroić na cienkie plasterki. Posypać cukrem i odstawić na 10 minut, aby puścił sok.
W miseczce wymieszać mąkę i proszek do pieczenia. Dodać mleko, jajka i jogurt malinowy. Wymieszać. Wiśnie kandyzowane pokroić w niewielką kosteczkę i razem z rabarbarem i powstałym sokiem dodać do masy. Wymieszać.
Olej rozgrzać i smażyć nieduże placuszki na rumiano. Osączyć na papierowym ręczniku, a na koniec posypać cukrem pudrem.
Te wiśnie są dla mnie aż za słodkie. Ale ogólnie z rabarbarem ta słodycz może znikać:)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo słodkie, ale z rabarbarem pysznie smakuje.
UsuńKandyzowana wiśnia? To coś dla mnie :) W placuszkach świetnie musi się komponować.
OdpowiedzUsuńDokładnie idealnie pasuje.
Usuńciekawa jestem jej smaku po usmażeniu bo tak prost do buzi mi nie smakuje
OdpowiedzUsuńDla mnie też jest trochę za słodka, ale do placuszków moim zdaniem pasuje idealnie, choć za dużo też nie można dodać.
UsuńMniam, placki z rabarbarem lubię oj lubię bardzo!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w akcji rabarbar!