Przepis na sernik jest bardzo prosty, choć pracochłonny. Każdą warstwę robi się osobno i trzeba poczekać, aż poprzednia stężeje. Sernik jest pyszny więc zagości u mnie jeszcze nie jeden raz. Przepis znalazłam tu.
Składniki:
5 galaretek o różnych kolorach (brzoskwiniowa, truskawkowa, niebieska, agrestowa i wiśniowa).
5 szklanek gorącej wody
400 g serka homogenizowanego waniliowego
400 g śmietany 30%
8 łyżek cukru pudru
ewentualnie barwniki spożywcze
Każdą galaretkę rozpuścić w jednej szklance gorącej wody - najlepiej robić to stopniowo. Odstawić do ostudzenia. Do serka dodać 4 łyżki cukru pudru i podzielić na dwie części.
Pierwszą tężejącą galaretkę zmiksować z 200 g serka i ewentualnie odrobiną barwnika dla wzmocnienia koloru. Masę wyłożyć na dno tortownicy i wstawić do lodówki do stężenia. 200 g śmietany ubić z 2 łyżkami cukru pudru. Do ubitej śmietany wlewać stopniowo galaretkę i barwnik, cały czas miksując. Wylać na masę serową. Trzecią tężejącą galaretkę zmiksować z resztą serka i barwnikiem. Wylać na masę śmietanową. Czwartą galaretkę dodać do ubitej z 2 łyżkami cukru pudru śmietany i barwnikiem, zmiksować. Wylać na masę. Ostatnią tężejącą galaretkę wylać na wierzch. Wstawić do lodówki do stężenia.