Rolada żyrafa z galaretką

Dziś przepis na roladę. Od dawna zbierałam się, żeby zrobić roladę żyrafę, ale jakoś nie było okazji. Dopiero wspólne pieczenie Ciasta na niedzielę mnie zmobilizowało, bo tematem w tym tygodniu jest właśnie rolada.

 

Ciasto:

• 5 jajek
• 6 łyżek cukru
• 3/4 szklanki mąki
• 80 ml wody 
• 45 ml oleju
• 3 łyżki kakao

Nadzienie:

• 500 ml kremówki
• 1 śmietan fix
• 1 łyżka cukru 
• 1 galaretka truskawkowa

Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić razem z 3 łyżkami cukru na sztywną pianę. Żółtka utrzeć razem z 3 łyżkami cukru. Następnie dodać mąkę, wodę i olej. Zmiksować. Dodać pianę z białek i delikatnie połączyć. Dużą blaszkę- tą od piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Około 7 łyżek ciasta przełożyć do woreczka i odciąć róg. Masą zrobić wzorki na papierze i włożyć do piekarnika na 2-3 minuty. Wyjąć i przestudzić. W tym czasie do ciasta dodać kakao i wymieszać. Na przestudzone wzorki przełożyć delikatnie ciemne ciasto, rozsmarować. Piec około 10-15 minut w 180 stopniach. Po upieczeniu ciasto przełożyć na papier, zdjąć papier do pieczenia i przełożyć na czystą ściereczkę. Zrolować w ten sposób, by wzorek znajdował się na wierzchu. Zostawić do ostudzenia. Galaretkę rozpuścić w 2 szklankach gorącej wody. Zostawić do stężenia. Kremówkę ubić z cukrem i śmietan fixem. Ciasto rozwijamy i smarujemy śmietaną na brzegu układamy ciągły pasek z galaretki (resztę galaretki dajemy dzieciom do zjedzenia, na pewno się ucieszą). Delikatnie zwijamy i wkładamy do lodówki.

Wspólnie ze mną wypiekały:  Dagmara, Elżbieta, Dorota, Danuta, Joanna i Bożena.