Kluski śląskie:
- 1 kg ziemniaków
- 2 jajka
- sól
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 50 dag łopatki wieprzowej
- 2 cebule
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki smalcu
- 1 szklanka bulionu warzywnego
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 2 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- sól
- pieprz
Mięso umyć i pokropić w kostkę.
Cebulę obrać, posiekać w piórka. Czosnek drobno posiekać.
Cebulę i czosnek zeszklić na smalcu, dodać mięso i zrumienić.
Do mięsa dodać bulion, przyprawy i koncentrat pomidorowy. Dusić pod przykryciem około godziny(od czasu do czasu mieszając).
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Ostudzić i zmielić w maszynce.
Do ziemniaków dodać jajka, mąkę ziemiaczaną, trochę soli i zagnieść gładkie ciasto.
Z ciasta formować nieduże kulki, lekko je spłaszczyć i zrobić palcem wgłębienie. Układać na posypanej mąką desce do krojenia.
Kluski gotować w osolonym wrzątku około 3 minuty od wypłynięcia. Wyjąć łyżką cedzakową.
Podawać ciepłe razem z gulaszem posypane szczypiorkiem.
porządny, pyszny obiad!
OdpowiedzUsuńmniam!:) dawno nie miałam takiego obiadku:)
OdpowiedzUsuńKusi smakiem i zapachami ten obiad:)
OdpowiedzUsuńDokładnie obiad jest pyszny, sycący oraz pachnący. Polecam.
OdpowiedzUsuńWpraszam sie na taką potrawę, oj pyszna:)
OdpowiedzUsuńZapraszam, razem zrobią się szybciej, bo z tych już nic nie zostało.
Usuńpycha ;) kluchy śląskie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKluski nie mogły wyjść, 4 łyżki mąki ziemniaczanej na 1kg ziemniaków? to jakby piec frytki w łyżce oleju :)
OdpowiedzUsuńDlatego napisałam że kluski się trochę nieudały.
UsuńPewnie że kluski się nie udały. Kto robi kluski z tak małą ilością mąki ziemniaczanej,a i jajek w zasadzie nie potrzeba.
OdpowiedzUsuńGotuje się ziemniaki, a po ugotowaniu jeszcze gorące można utłuc tłuczkiem ( b. dokładnie), zmielić albo przetrzeć. To już jak komu wygodnie, ja używam tłuczka i jest OK.
W garnku , w którym są utłuczone ziemniaki, wyrównuję ich powierzchnię i odstawiam do wystygnięcia.Gdy ziemniaki już są zimne, dzielę na cztery części. Jedna część odkładam na bok ( na pozostałe ziemniaki) a w ich miejsce wsypuję mąkę ziemniaczaną. Tyle tej mąki żeby było równo z pozostałymi ziemniakami. Całość wstępnie mieszam w garnku, następnie wykładam na stolnicę i wyrabiam gładkie, jednorodne ciasto. Jeśli jest jeszcze za bardzo klejące to podsypuję mąką ziemniaczaną.Ciasto na kluski musi być gładkie, nie kleić się ale też nie może być za suche bo nie da się "ukulać" klusek, będą się rozpadały. Dalej to już jak w przepisie powyżej.
Można dodać jajko, ale wtedy kluseczki będą bardziej "ciągutkowe"
Jeszcze jedna uwaga, garnek w którym gotowały się ziemniaki a potem mieszałem ciasto, używam do gotowania klusek. Nie myję go z resztek mąki i ziemniaków, tylko nalewam wody, dodaje soli i gotuję w nim kluski.Nie rozpadają się tak szybko gdy się je za długo gotuje .
Dziękuję za tak długą i wyczerpującą odpowiedź. Teraz już wiem jak robić. Robiłam według przepisu, ale jak widać nie zawsze wszystko wychodzi tak jakby się chciało.
Usuń