Najprostsza szarlotka

W związku, że w ostatni weekend miał miejsce dzień Babci i Dziadka, specjalnie dla nich zrobiłam szarlotkę. Ciasto to kojarzy mi się zwłaszcza z nimi i dzieciństwem. Szarlotka jest krucha i pachnąca cynamonem i nie sposób przejść obok niej i nie zjeść chociaż kawałeczka.

Składniki:

Ciasto:

• 3 szklanki mąki pszennej
• 1/2 szklanki cukru
• kostka margaryny
• 4 żółtka
• 2 łyżki cukru waniliowego
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki bułki tartej

Piana z białek:

• 4 białka
• 50 g cukru

Nadzienie:

• 1,5 kg jabłek już obranych
• 10 dag cukru
• 2 łyżeczki cukru waniliowego
• łyżeczka cynamonu

Obrane i pozbawione gniazd nasiennych jabłka pokroić w kostkę. Dodać cukier i cukier waniliowy, wymieszać. Poddusić, aby z jabłek odparował sok. Potem dodać cynamon i ostudzić.

Mąkę zmieszać z proszkiem do pieczenia, dwoma cukrami i posiekaną zimną margaryną. Na koniec dodać żółtka i wyrobić ciasto.

Ciasto wstawić na 40 minut do lodówki.

Ciasto podzielić na 2 części. Jedną część wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Posypać bułką tartą i wyłożyć ostudzone jabłka.

Pianę z białek ubić na sztywno, dodać cukier, dalej chwilę ucierać i masę przełożyć na jabłka.

Pozostałą część ciasta wyłożyć na pianę.

Piec ok 1 godziny w temp 180 stopni.

Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.