Przepis na to ciasto znalazłam w gazetce ,,Gotuj krok po kroku nr 5/2012". Po prostu nie mogłam się oprzeć żeby go nie zrobić, zwłaszcza że mam w ogródku jeszcze porzeczkę. Ciasto wyszło u góry kwaskowe, a u dołu słodkie, więc całość ogółem wyszła smaczna.
Składniki:- 3 jajka
- 400 g drobnego cukru
- 3 łyżki cukru waniliowego domowego
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki margaryny
- 5 łyżek mleka
- szczypta soli
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 750 g czerwonej porzeczki
Żółtka oddzielić od białek i utrzeć ze 150 g cukru i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodać przesianą mąkę pszenną, ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia. Dodać stopioną i ostudzoną margarynę oraz mleko. Całość wymieszać. Blaszkę posmarować margaryną i posypać bułką tartą. Ciasto przełożyć do formy i równomiernie rozsmarować (jest to trochę trudne bo ciasto się klei, ale polecam zwilżyć ręce wodą i rozprowadzić na blaszce). Piec 15 minut w 200 stopniach. Po upieczeniu ciasto wystudzić. Przebrane porzeczki opłukać i osączyć. Schłodzone białka wymieszać z solą i sokiem z cytryny. Ubić z cukrem, aż masa będzie gęsta i szklista, potem wymieszać z porzeczkami. Na ostudzone ciasto wyłożyć pianę i piec jeszcze 20 minut w 200 stopniach.
smakowite
OdpowiedzUsuńbardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuń